Są takie w życiu sytuacje, takie chwile, gdy wszystko co było dla nas bardzo ważne, traci znaczenie. Są takie tragedie, że gdy porównamy je do naszych problemów, robi nam się wstyd. Sprawy ważne dla nas, ustępują sprawom najważniejszym. Nagle nie obchodzi nas pryszcz na gębie, przegrany mecz, zepsuty komputer… w jednej chwili, na krótki często czas, stajemy się dojrzalsi. Tak jest, gdy chodzi o śmierć. Czasem dotyka nas bardzo blisko, czasem tylko widzimy ją w „Wiadomościach”… w zależności od naszej wrażliwości i przywiązania, zaczynamy rozmyślać na tematy, które nigdy wcześniej nie przyszły nam do głowy. Czasem w jednej chwili, mimo bólu, stajemy się dojrzalsi, bardziej odpowiedzialni. To chyba właśnie ból z jakim się zmierzamy jest proporcjonalny do naszej dojrzałości. Jednak często, mimo wielu tragedii, które nie dotknęły nas bezpośrednio, po kilku tygodniach zapominamy o sprawie i wracamy często do poprzedniego życia. Zapominamy o ludziach, którzy jeszcze żyją (chodź na skraju wyczerpania) i tak bardzo nas potrzebują… Często ich cierpienie wzrusza nas tylko na chwilę…. W kolejnej chwili umyka. Nie bądźmy egoistami…
[*]- za wszystkich, którzy zginęli po to, by na jedną chwilę nas wzruszyć i przez swą śmierć zmusić do przemyśleń…



02.07.2006 :: 21:10
Komentuj(29)

Uwielbiam...
… mojego psa, który zawsze mnie rozumie
… blask gwiazd nocą, gdy już brak mi nadziei
… zapach gorącej kawy, gdy po męczącym dniu padam na fotel
… moich przyjaciół
… ciepłe odcienie nieba, podczas zachodów słońca
… zieleń, która mnie uspokaja
… smak oryginalnych cytrynowych Włoskich lodów
… kluski śląskie
… ciekawe artykuły w gazetach
… patrzeć ludziom w oczy
… bawić się w całkowicie odpowiedzialną osobę
… od czasu do czasu być stuprocentowym beztroskim dzieckiem
… mówić, że jestem genialna
… długie rozmowy przez telefon z bliskimi osobami
… satysfakcję, że komuś pomogłam
… oglądać bezsensowne komedie
… szukać wszędzie drugiego dna
… filozofować
… moich braci, którzy są dla mnie prawie wszystkim co mam
… oglądać bajki, w szczególności Disneya
… rozmawiać z bratową
… płakać przy wolnej muzyce
… czuć się silna psychicznie
… zbierać na necie setki obrazków
… pisać
… mieć wszystko pogrupowane
…układać plany, których i tak się nie trzymam
… robić brzuszki
… przytulać się
… uśmiech na twarzach ludzi
… świadomość, że jestem kobietą
… kochać i być kochaną
… leżeć na łóżku i patrzeć w sufit
…(*.X. …

Właśnie dzięki tym rzeczom jestem szczęśliwa. Gdyby ich zabrakło…
A dziś musze się z Wami pożegnać na 2 tygodnie…wrócę 3 lipca… mam nadzieję, że to tego czasu nie stracę tego, co uwielbiam… trzymajcie się.

Bez czego Twoje życie nie byłby takie jakie jest?

15.06.2006 :: 06:57
Komentuj(14)

Zapominamy o tym ze każdy dojrzewa inaczej. niektórzy nie dojrzeją nigdy. Dzieci- tak powinny nazywać się śliczne beztroskie istotki...ale tak nie jest. Często dzieci przyjmują na siebie obowiązki rodziców, są bardziej dojrzałe i odpowiedzialne. Są bardzo dzielne ale i nieszczęśliwe, smutne. Dzieci- powinny być obdarzone miłością i troską... tymczasem w czasie swego dzieciństwa przyjmują na siebie tak wiele ciężarów. Czasem trudno uwierzyć jak wiele cierpienia może nosić w sobie jedno małe kruche dzieciątko. Porzucone, głodne …samotne na tym wielkim świecie- nie mają nikogo. Dorośli... kim jesteście, że zezwalacie na cierpienia dzieci? „Dorośli” dorośnijcie...

12.06.2006 :: 18:58
Komentuj(12)

Warto pomyśleć

„Czy zastanawiasz się czasem
co czuje
zdradzony pluszowy mis
rzucony w kat samotności?
...Liczy upływający czas?
...Czy może płacze na niby łzami
co jak groch dudnią po podłodze?

Czy zastanawiasz się czasem
co czuje
kochany pies, umierający
na twoich oczach
gdy brakuje mu sił
by wiernie podać łapę?
...Czeka aż pogłaszczesz go
na pożegnanie?
...Czy może w bólu skomli
by nie było jego następcy?

Czy zastanawiasz się czasem
co czuje
człowiek zdradzony przez Miłość
który spał z nią na jednym łóżku
a ciałem swym dzielił się
jak cukierkiem?
...Samotnie jak pluszowy mis
wcale nie na niby, roni łzy
co jak groch dudnią
po zbolałym sercu?
...Czy może samotnie
w bólu i tęsknocie
zdycha jak wierny pies
nie pragnąc następcy? „
Mówi to samo za siebie prawda? Jak wiele takich pytań moglibyśmy zadać… Co czuje dziecko, które w jednej chwili traci ukochaną osobę? Co czuje ptak, któremu uszkodzono skrzydła? Często jednak krzywdząc i raniąc innych, staramy się nie zadawać sobie pytania= co ta osoba czuje… Słusznie? To już nasza decyzja…


08.06.2006 :: 19:27
Komentuj(7)

Kogo się kocha?
Swoją mamusię, tatusia, swojego syneczka, córeczkę, siostrzyczkę, braciszka, swojego pieska, swojego chłopaka, dziewczynę, swoją rodzinę, swoją żonę albo męża,
Za co się kocha?
To jest za trudne dla mnie do odpowiedzenia
Skąd wiesz, że kochasz?
Czuję, że kocham…
Co jest fajne w kochaniu?
No nie wiem…
Jakbyś się czuł gdyby Cię nikt nie kochał?
Smutno. Bolałoby…
Po czym poznajesz, że cię kochają?
Bo wiem, bo jak pytam o to, to mówią „no jasne”
A oprócz tego skąd można wiedzieć, że ktoś cię kocha?
Bo kochająca osoba dzieli się tym co ma, bo tęskni, dmucha w to miejsce gdzie mnie boli, żeby przestało i daje mi buziaki
Co robią zakochane osoby?
Całują się!
Co jeszcze?
Trzymają się za rękę, przytulają, razem patrzą na bajkę, mają dziecko
A skąd się biorą dzieci?
Rodzą się…chyba
A co można kochać?
Zabawki, bajki, buziaki
Jak myślisz jak można poderwać chłopaka?
Nie tak łatwo jest
A dokładniej?
Nie powiem, powiem jak poderwać dziewczynkę! Bo chłopaka nie jest tak łatwo poderwać a dziewczynkę bardzo łatwo!
Jak?
Być silnym, bronić ją
Aha…podsumowując jaka jest miłość?
Przyjemna!

[Jest to wywiad przeprowadzony przeze mnie z moim młodszym bratem (Łukasz, 5 lat)]

04.06.2006 :: 12:31
Komentuj(5)

U kresu życia...
Zastanawiam się, jaki jest ten świat… jakie jest życie z perspektywy jego końca. Jakie myśli nachodzą umierającego. O czym myśli, z czego jest dumny, czego żałuje… czy się boi…? Zazwyczaj gdy coś się kończy myśli się o tym jakie to było… być może i tak jest z życiem- gdy stoimy na szczycie schodów życia, które od parteru [narodzin] do ostatniego schodka pokonywaliśmy- myślimy pewnie o każdym stopniu… osoba umierająca ma przed sobą drzwi…nie wie co za nimi jest, czy cokolwiek jest- wie natomiast, że wspinaczka po schodach się kończy. Jeśli bym miała teraz umrzeć najbardziej żałowałabym tego, czego nie zrobiłam, czego się bałam zrobić. Żałowałabym, że tak niewiele po sobie zostawiam. Myślałabym p0ewnie o błędach, o niedokończonych sprawach… byłabym złą na siebie- że tak niewiele zrobiłam. Najbardziej chciałabym umrzeć mając obok siebie przyjaciół, braci i inną bliską mi osobę..., na białym łóżku, chciałabym móc powiedzieć im wtedy jak bardzo ich kocham, przeprosić za wszystko… . A dumna byłabym z tego, że nie bałam się rozmawiać na żaden temat, że starałam się być szczera i, że zostawiłam na ziemi parę słów… Niedawno odszedł od nas ks. Twardowski. Człowiek, który naprawdę potrafił pisać, docierać do ludzi… chciałabym umieć do nich dotrzeć tak samo jak on… on jest moim autorytetem… zawsze będzie żył, dopóki jest w sercach naszych, dopóki ludzie będą czytać jego poezję…dopóki będą ją rozumieć. Ciałem on odszedł- jak odeszło już wielu dla nas ważnych ludzi- ludzi z rodziny, przyjaciół… niech one jednak na zawsze zostaną w naszych sercach…i niech każdy z nas zastanowi się dziś- także ty- czego byś żałował/a gdyby dane było Ci odejść w tej chwili… i uczyń co tylko się da by nie żałować gdy staniemy u szczytu schodów… Sens swojego istnienia poznajemy na łożu śmieci.

31.05.2006 :: 15:51
Komentuj(3)

Nie zapominajmy- sercem można walczyć, sercem można zwyciężać... ale rządzić nim się nie da!

dziś tylko to zdanie...

29.05.2006 :: 17:35
Komentuj(2)

Nastolatki w naszych czasach.
Eh to co widzę, mnie przeraża. Tą niedojrzałość i egoizm… nie we wszystkich oczywiście przypadkach tak jest, ale u większości. Mnie to przeraża. 80% z nich to dzieciaki… one wolą różowe torebeczki, puderki, sztuczne rzęsy, minowy z których dupa wystaje. Ja nie mówię, że ja jestem święta, że wszystko robie dobrze, nie mówię, jestem wręcz przeciwna patrzenia na to co powiedzą inni ale… no właśnie. Trzeba wiedzieć gdzie są granice… trzeba szanować siebie! Ale nie… one lubią całować się z nowo napotkaną osobą, lubią szybkie niezobowiązujące numerki po których nagle je olśniewa- on nie miał gumki. One chcą mieć wszystko, nie dając nic... one wolą śmieć się z bólu, nie chcą rozumieć, nie wierzą, nie pragną- chcą tylko być gwiazdami... nie wiedzą, jak szybko się wypalą...

26.05.2006 :: 07:33
Komentuj(9)

Ile trzeba?

„Ile trzeba połamać kwiatów
Żeby zrobić bukiet?
Ile razy trzeba umierać
Żeby zacząć żyć?
Ile razy trzeba zaczynać
Żeby nareszcie skończyć?
Ile razy trzeba rozpaczać
Żeby się pokryć zielenią?
Ile razy trzeba zasypiać
Żeby sie obudzić po tamtej stronie marzeń?
Ile razy trzeba płakać
Żeby się łez zebrała na jeden uśmiech?
Ile trzeba popełnić zdrad
Żeby pojąć czym jest wierność?
Ile par nóg trzeba połamać
Żeby się nauczyć fruwać?
Ile poronień
Żeby coś się narodziło?”
Wiele… . Jak łatwo przypasować te słowa do życia. Żeby znaleźć prawdziwego przyjaciele, musisz poznać, jak wiele jest tych fałszywych… żeby spotkać kogoś wartego miłości, musisz pokochać osoby, które jej nie potrzebują…z resztą każdy rozumie to na swój sposób… =)

22.05.2006 :: 13:41
Komentuj(6)

Cóż mi nadziejo...

I cóż mi po Tobie nadziejo?
Przychodzisz bez powodu…
I każesz wierzyć, wciąż wierzyć
Żyć złudzeniem.

Dręczysz i nękasz za dnia i nocą
Wciąż chęcią napełniasz serce
Potem ból, rozpacz.
Tyle z siebie dajesz…

Nadziejo ma droga…
Cichutka nadziejo
Której Szpet tak nasyca
Jak ciastko- głodnego…
By po chwili z ust mu je odjąć
Wyrwać.

Ci… musisz cicho być wędrowcze.
Nadzieja już śpi.
Czeka ją długa droga-
Czas odejść.
Musi odejść.



Mój wierszyk.

20.05.2006 :: 14:29
Komentuj(16)

Blog Blandzi




Księga gości

~~~~~~~~~~


W tym roku:
Napisałam : 37 noteki
Odpowiedzieliście na nie 229 komentarzami
(Ostatnia aktualizacja: 02.07.06)
~~~~~~~~~~

O mnie
Mogłabym napisać naprawdę wiele nic nie znaczących dla Was informacji, opisać całą rodzinkę nie zapominając o psie i jeszcze podać rozmiar stopy. Ale to zbędne. Napisze tylko, że jestem fanką naleśników z czekoladą i słodkiego wina. Oprócz tego interesuję się psychologią, troszkę filozofią i genetyką. Lubię malinowe lody i wszelkiego rodzaju książki. Mam kilku wspaniałych przyjaciół i dziwne oczy. No i kocham pisać…

Odeszło...
2024
marzec
luty
styczeń
2023
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2022
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2021
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2020
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2019
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2018
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2017
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2016
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2015
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2014
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2013
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2012
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2011
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2010
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2009
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2008
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2007
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2006
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2005
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec
czerwiec
maj
kwiecień
marzec
luty
styczeń
2004
grudzień
listopad
październik
wrzesień
sierpień
lipiec



..::Linki::..

Melancholia Taka cicha i ciemna…a tak wyrazista…zupełnie jak noc.
Tereska Jasna strona słońca…
Karolinka Bo tutaj każde słowo, oddzielną ma historię…
Daniel „Z nim będziesz szczęśliwa…”
Me-and-you „Zapomnij, że jesteś, kiedy mówisz, że kochasz…”
Czarna Anitka O tym niczym, które jest wszystkim.
Zniszczona-nadzieja „Bo straciłam w Ciebie wiarę człowieku"
Nadzieja „Nadzieja umiera ostatnia”
Nadzieja Cz. 2
Frozen-wanderer Słowa tak prawdziwe, że strach nam uwierzyć…
Anne-Marie Oswojone myśli
Kiszczaksattack „Płk Piszczak’s Shadowland”
Ckatrina „Kiedyś było inaczej”
Oskar „Majne pierdołen”
Śmigło „Kiedy zapomnisz, że jestem…Pamiętaj, że byłam”
Gosia „Miłość jest ślepa, właśnie dlatego ma tak wyczulony zmysł dotyku…”
Rozmawiamy Ciepłe, i z humorem.
Dinary "Miłość jest rozkosznym kwiatem, ale trzeba mieć odwagę zerwać go na krawędzi przepaści."
Spiaczka Zawitaj w jej śnie… Hexe „O uczuciach wszelakich”
French-manicure „Kobieta jest jak fortepian- wystarczy umieć grać”
Tęsknię „A niebo milczy w tych sprawach- bo nie jest rzeczą aniołów mój taniec...”
Blond-blond„A piekło wezmę ze sobą. Do nieba...”
Nimfea Tak prosto, a tak nadzwyczajnie

NWOB Oceny...zupełnie inne.

Szymon Wydra & Carpe Diem - Bezczas ® Music From ® Bloguj.Net
Bloguj.Net


Chester Š
†††
Copyright © Goddess Layout
Design by BlackEngel
Picture by Epiphany